Pierwszy złoty medal olimpijski dla Polski zdobyła Halina Konopacka w
1928 roku w Amsterdamie. Swój start zawdzięczała pośrednio księciu
Stefanowi Lubomirskiemu, wybitnemu mecenasowi sportu.
Wszystko zaczęło się 12 października 1919, kiedy w tej urokliwej sali,
dostępnej jedynie dla nielicznych, spotkali się przedstawiciele
polskiego sportu, jego mecenasi i pierwsi działacze klubowi. Utworzono
Polski Komitet Igrzysk Olimpijskich, którego pierwszym celem stało się
przygotowanie polskiej
reprezentacji na igrzyska w Antwerpii w 1920 roku. Jego prezesem został książę Stefan
Lubomirski, wiceprezesami – Stanisław Polakiewicz i Tadeusz Garczyński.
W grudniu uchwalono statut organizacji i przyjęto plany działania na
najbliższe miesiące.
Stefan Lubomirski, późniejszy pierwszy prezes i współtwórca Polskiego
Komitetu Igrzysk Olimpijskich, dorastał w cichej atmosferze pałacu w
Kruszynie koło Częstochowy. W rodzinnym domu kultywowano tradycje
patriotyczne, wspominano udział księcia Jana Tadeusza w powstaniu
styczniowym i późniejsze jego zestalanie. Żywo dyskutowano decyzję o
ogłoszeniu polskiej deklaracji niepodległości przez jego syna –
Zdzisława Lubomirskiego. Brat Stefana – Władysław – wspierał Karola
Szymanowskiego, Artura Rubinsteina, Grzegorza Fitelberga i innych
artystów Młodej Polski.
Sport stał się pasją Stefana Lubomirskiego już w okresie wczesnej
młodości. Od 1886 roku w rodzinnym majątku książę hodował konie
wyścigowe. Pierwszą klacz rozpłodową – Barfleur – sprowadził z Austrii.
Jej potomstwo debiutowało w lokalnych wyścigach w Pławnie. W 1897 roku
Stefan Lubomirski wraz z braćmi – Władysławem i Stanisławem – podjęli
decyzję o hodowli koni czystej krwi angielskiej. Dokonali zakupu
pobliskiego folwarku w Widzowie, gdzie rozpoczęli budowę nowoczesnej
stajni. Szybko powstała tu wzorcowa stadnina. Konie z widzowskiej stajni
uczestniczyły w wyścigach na terenie Polski, Rosji i Austro-Węgier i
często wracały obsypane nagrodami. Najwybitniejszy był Mości Książę,
którego sprzedano później jako reproduktora do Rosji za 25 tys. rubli.
Najbardziej medialny okazał się zaś sukces Intryganta w wyścigach w
Wiedniu. Stefan Lubomirski wybudował w Widzowie kościół za pieniądze
uzyskane dzięki jego nieoczekiwanemu zwycięstwu. Książę dbał również o
techniczny aspekt wyścigów.
Najnowocześniejsze maszyny startowe sprowadził do Polski aż z Australii.
Jeden z kompletów podarował na służewiecki tor. Tego typy maszyny
służyły do 70 lat XX wieku.
Wybuch I wojny światowej witany był w Kruszynie z niepokojem. Wybór
Zdzisława Lubomirskiego na regenta okazał się wielkim sukcesem dla
całego rodu Lubomirskich. Inni członkowie rodu również ofiarnie włączyli
się w odbudowę państwa. Idea, która trwała ponad wiek wreszcie została
urzeczywistniona.
Udział Polski w
olimpiadzie jako niepodległego państwa stał się wydarzeniem wysokiej rangi.
Honorowy protektorat nad pracami komitetu olimpijskiego objął marszałek
Józef Piłsudski, prezes organizacji – Stefan Lubomirski dał się poznać
jako doskonały organizator i propagator idei sportowej rywalizacji.
Chociaż sytuacja w całe Europie u schyłku I wojny światowej była trudna,
książę postanowił o przygotowaniu polskich sportowców do startu w
najbardziej popularnych konkurencjach. W 1912 roku Polacy po raz
pierwszy pojawili się na igrzyskach, ale w ekipach państw zaborczych. W
roku 1920 mieli wystąpić niosąc dumnie sztandar własnej reprezentacji.
Jeszcze raz los okazał się nadzwyczaj okrutny. Wojna polsko-bolszewicka
przerwała obiecujące plany. Sportowcy, którzy przygotowywali się do
uczestnictwa w zawodach trafili na front, gdzie ofiarnie walczyli o
niepodległość. Polskę na igrzyskach reprezentowała tylko biało-czerwona
flaga.
Stefan Lubomirski nadal promował polski sport. Niedługo później został
członkiem Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. W 1921 roku na
stanowisku prezesa Polskiego Komitetu Igrzysk Olimpijskich zasiadł jego
kuzyn, książę Kazimierz Lubomirski, a organizacja zmieniła nazwę na
Polski Komitet Olimpijski. Worek z medalami został otwarty już w 1924
roku podczas igrzysk w Paryżu. Adam Królikiewicz zdobył wówczas brąz w
jeździectwie, a czwórka kolarzy – Józef Lange, Jan Łazarski, Tomasz
Stankiewicz i Franciszek Szymczyk – srebrny.
Stefan Lubomirski zmarł w Krakowie w 1941 roku, gdzie wyjechał w 1926
roku. Został pochowany w kaplicy rodowej w kościele dominikanów.
Pozostawił pięcioro dzieci. Przeszedł do historii jako doskonały
organizator i mecenas polskiego sportu.
Fundacja Książąt Lubomirskich
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz